Stres dotyka nas wszystkich i to się raczej nie zmieni. Jeśli występuje on w małych ilościach, to działa na nas mobilizująco, jeśli zaś jest go zbyt dużo, to nas przeciąża, frustruje, powoduje stan chronicznego zmęczenia, a nawet depresję, nerwicę, wypalenie zawodowe, popadanie w nałogi. Osoby będące pod działaniem długotrwałego stresu, mają również problemy w relacjach rodzinnych oraz w związku. 

Stres – jak z nim walczyć?

Otóż nie ma sensu z nim walczyć, raczej trzeba zaakceptować jego istnienie, bo i tak nie zniknie! Warto natomiast wypracować sobie sposoby radzenia sobie ze stresem. W tym celu należy regularnie i na bieżąco odpoczywać – to jest najlepsza profilaktyka antystresowa, ponieważ nie dopuszcza do nasilenia zmęczenia. A w szczegółach:

Odpoczywaj w ciągu dnia – rób sobie przerwy, np. na herbatę, krótki spacer, wyjście na obiad, rozmowę z kimś lub spokojne pomyślenie o czymś innym niż praca.

Odpoczywaj po pracy – nie zanoś pracy do domu. Po pracy należy ci się odpoczynek, który sprawi, że będziesz bardziej efektywny w dniu następnym.

Unikaj nadgodzin – czasem nie da się ich uniknąć, ale niech to będzie sporadyczne, a nie codziennym zwyczajem.

Odpoczywaj po tygodniu pracy – nie zanoś pracy do domu na weekend. Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy trzeba popracować w weekend lub pójść na szkolenie, a to też jest praca intelektualna, ale nie powinno być standardem to, że mamy zajęte soboty i niedziele pracą zawodową. Czym innym jest np. koszenie trawy lub sprzątanie w domu – to jest praca, ale inna niż ta zarobkowa wykonywana codziennie. Taki typ pracy to wypoczynek czynny, w przypadku, gdy na co dzień pracujemy intelektualnie. Bierny odpoczynek, czyli zwykłe leniuchowanie, również jest potrzebne dla regeneracji, zwłaszcza po wysiłku fizycznym.

Odpoczywaj, gdy poczujesz zmęczenie – słuchaj swojego ciała: jeśli czujesz się zmęczony, niewyspany, to zwolnij tempo zamiast pić kolejną kawę i zmuszać się do pójścia na siłownię. Czasem nasz organizm za pomocą objawów „mówi” do nas, że potrzebuje odpocząć. Objawy te to np. ból głowy, senność, brak siły. Reaguj na sygnały ze swojego organizmu, gdy potrzebuje on twojej pomocy.

Regularnie korzystaj z urlopu – niektórzy nie wykorzystują możliwości urlopu, ale prowadzi to do chronicznego zmęczenia, co odbija się na zdrowiu i nierzadko na relacjach z ludźmi. Gorzej wypełnia się też role pozazawodowe będąc wciąż zmęczonym rodzicem i partnerem. Dlatego też tak ważny jest urlop, który pozwala zregenerować siły a także podreperować relacje rodzinne.

Wyjeżdżaj na urlop – dla utrzymania higieny psychicznej dobrze jest raz na jakiś czas zmienić otoczenie, aby popatrzeć na inne krajobrazy niż nasza miejscowość, inne pomieszczenia niż własne mieszkanie, czy biuro. Samo organizowanie podróży również jest odpoczynkiem od spraw codziennych. Bardzo ważne jest też nasze nastawienie do wyjazdów. Jeśli myślimy o podróży jak o czymś wyczerpującym i że ich nie znosimy, to na pewno zmęczenie dopadnie nas szybko dzięki samospełniającej się przepowiedni. Inaczej jest, gdy nastawimy się, że odpoczywamy już od momentu pakowania rzeczy na wyjazd – pod warunkiem, że nie robimy tego w pośpiechu. Zapewnijmy więc sobie zapas czasu na przygotowywanie i dojazd na miejsce wypoczynku. Presja i pospiech mogą popsuć nawet najprzyjemniejsze wydarzenie w życiu.

Dbaj o swój organizm – wysypiaj się, odżywiaj regularnie i lekkostrawnie, jedz śniadanie niedługo po obudzeniu, pij odpowiednią ilość płynów oraz unikaj nadmiaru kofeiny i używek. Nasze ciało potrzebuje dobrego paliwa i snu dla dobrego funkcjonowania, dlatego trzeba mu to dać. Odwdzięczy się nam odpornością na stres i dobrą wydolnością, więc warto w niego inwestować.

Gimnastykuj się – dosłownie kilka ćwiczeń rozluźniających i rozciągających wystarczy, aby dać odpocząć mięśniom szyi, karku, barków, rąk, pleców, napiętych w pozycji wymuszonej np. długotrwałym siedzeniem. Warto wypracować w sobie takie nawyki.

Unikaj presji czasu – życie codzienne od samego rana wygląda tak, że wiele rzeczy musimy robić na czas. Trzeba zdążyć do przedszkola z dzieckiem, potem do pracy, tam wykonać swoje obowiązki w określonym terminie – często „na wczoraj”, po pracy odebrać dzieci i zawieść na zajęcia na konkretną godzinę itd. Presja czasu występuje ciągle i prawie wszędzie. Wokół nas ludzie wciąż spieszą się i to nam się też udziela. Aby nie dokładać sobie stresu, nie pędź, układaj grafik dnia tak, aby poszczególne jego punkty nie były „na styk”. Rób sobie zapas czasu, aby móc chodzić tempem spacerowym i traktuj to jako chwilę odpoczynku.

Relaksuj się: techniki relaksującego oddychania, medytacje, treningi relaksacyjne, sport, joga, ciepła kąpiel, spokojna muzyka, wizualizacje, masaż, czytanie, rozmowa z zaufaną osobą – pomagają ukoić nerwy i pozbyć się napięcia. Znajdź kilka metod dla siebie i stosuj 2-3 razy w tygodniu chociaż po pół godziny.

Zadbaj o rozrywkę – raz na jakiś czas korzystaj z rozrywki pod różną postacią, np. hobby, spotkania towarzyskie, wyjścia do kina, teatru, dyskoteki. To pomaga oderwać się od codzienności.

Bądź chwilami tylko ze sobą –  staraj się odpoczywać w ciągu dnia, zatrzymując się mentalnie w danej w chwili – tu i teraz. Pomyśl, jak się czujesz, co przeżywasz, jak ci jest ze sobą. Mogą to być chwile, gdy jedziesz lub wracasz z pracy, idziesz po zakupy, czy pijesz herbatę. Wykorzystaj je na refleksje. Pobądź ze sobą – to uspakaja i pozwala na lepsze poznawanie siebie.

Opisuj to, co przeżywasz  – to jest świetny sposób na odreagowanie stresujących sytuacji – bieżących i z tych przeszłości. To jest technika autoterapeutyczna polegająca na opisywaniu tego, co przeżywamy. Można pisać ręcznie lub na komputerze, nie jest ważna poprawność stylistyczna czy gramatyczna takich tekstów. Natomiast bardzo ważnym elementem tej metody jest nazywanie emocji. To daje ulgę i odreagowanie. Spróbuj, a przekonasz się, że to naprawdę działa.