Terapia dla Par i Małżeństw

W pracy z parami / małżeństwami kładę nacisk na ustalenie i zrozumienie przyczyn kryzysu, ponieważ partnerzy koncentrując się na bieżących relacjach i negatywnych emocjach, często nie są świadomi rzeczywistego podłoża ich narastających nieporozumień, prowadzących niekiedy nawet do sytuacji rozwodowej.

Pomagam w następujących trudnościach:

  • rozwiązywaniu sytuacji kryzysowych w związku,
  • przepracowaniu problemu zdrady,
  • budowaniu dobrej komunikacji,
  • pokonywaniu trudności w sferze seksualnej,
  • tworzeniu relacji opartej na miłości i wzajemnym szacunku.

Terapia małżeńska i par – im wcześniej tym lepiej! – czytaj więcej

 

Dlaczego terapia pary?

Zdarza się tak, że osoby tworzące związek coraz bardziej oddalają się od siebie, nie mając przy tym złych intencji. Nie uświadamiając sobie problemu i nie podejmując odpowiednio wcześnie właściwych działań, mimo woli doprowadzają do sytuacji konfliktowej a nawet do kryzysu. Wówczas podejmowane próby zmiany swojego postępowania przez jednego z partnerów natrafiają zwykle na niechęć drugiej strony, co prowadzi do jego frustracji – „przecież chciałem dobrze, chciałem poprawy między nami, próbowałem, ale cokolwiek zrobię, to wychodzi źle”. Dzieje się tak, ponieważ druga strona – partner czy partnerka, z powodu trwania w tej trudnej relacji, jest negatywnie nastawiona i nie widzi tych starań. I to, co kiedyś działało pozytywnie, teraz już tak nie działa. Dlatego psychoterapia pary, jak nazwa wskazuje, jest skierowana do obojga partnerów, gdyż problem w związku jest wspólny i wspólnie należy się z nim mierzyć.

Terapia dla Par i Małżeństw

 

Indywidualne konsultacje – w sytuacji, gdy tylko jedno z partnerów zgłasza się po pomoc

Jeśli jedno z partnerów – ona czy on – nie jest jeszcze gotowy do podjęcia terapii pary, to pracę nad związkiem można rozpocząć od zmiany siebie, np. podczas terapii indywidualnej. Można w ten sposób poznać i zrozumieć rzeczywisty powód kryzysu związku i świadomie wprowadzać zmiany do wzajemnej relacji, lepiej rozumiejąc siebie oraz partnera. Pozytywne przemiany jednego z partnerów działają na jakość relacji w związku i siłą rzeczy powodują zmiany zachowania u drugiej strony. Zdarza się też, że druga osoba widząc pozytywne skutki terapii partnera, pozwala namówić się na terapię pary. Takie działanie również przynosi dobre efekty.

Jak pracuję z parami i małżeństwami?

Psycholog i psychoterapeuta dla par

Każda sesja trwa 60 minut. Na pierwszym spotkaniu pytam każdego z partnerów, jak widzi problem, z którym para zgłosiła się na terapię. Tworzę atmosferę spokoju i zrozumienia, czasem wplatam trochę humoru, aby rozluźnić napięcie. Dbam o to, aby partnerzy usłyszeli siebie nawzajem i aby każdy miał możliwość wypowiedzenia swojego zdania. Dopytuję, czy wypowiedzi są wzajemnie rozumiane. Zadaję pytania naprowadzające i regulujące natężenie emocji. Robię notatki, aby każde następne spotkanie było ciągiem dalszym naszej wspólnej pracy.

Często jest tak, że podczas tej sesji partnerzy po raz pierwszy mówią w miarę spokojnie i rzeczowo o sprawach, które do tej pory powodowały u nich ostre kłótnie i silne emocje. Nareszcie mogą to nazwać, wypowiedzieć i usłyszeć w bezpiecznych warunkach oraz zastanowić się nad tym spokojniej niż dotychczas.

Niesamowite jest to, że gdy emocje opadną, schodzi z partnerów napięcie a do głosu dochodzą uczucia, uświadamiają sobie oni, jak ważni są dla siebie. Jest to dla nich zaskakujące, gdy słyszą to na sesji – czasem po raz pierwszy w życiu! Przypominają sobie, dlaczego kiedyś połączyli swoje drogi życiowe.

Na następną wizytę zapraszam obojga partnerów albo osobno: każde z nich na indywidualną sesję – to zależy od problemu, z którym się zgłosili, od stopnia ich otwartości oraz od nasilenia negatywnych emocji z powodu konfliktu. Niektórzy dopiero na indywidualnym spotkaniu są w stanie otworzyć się bardziej. To pomaga mi zobaczyć pełny obraz relacji jaką współtworzą partnerzy / małżonkowie. Czasem potrzeba więcej indywidualnych spotkań ze mną, zanim partnerzy będą mogli przychodzić na sesje razem. Zdarza się też, że pracując na tych indywidualnych spotkaniach, rozwiązują własne problemy, które generowały trudności w życiu we dwoje i spotkania wspólne nie są już konieczne.

 

Moje cele w prowadzeniu terapii małżeństw i par

W pracy z parami dążę do tego, aby partnerzy szanowali się wzajemnie w życiu codziennym, w komunikacji, doceniali się i pielęgnowali ich miłość. Zdarza się, że udzielam wskazówek, dzielę się tym, co pozytywnie działało u innych par. Mam też wieloletnie własne doświadczenie życia małżeńskiego oraz synów w wieku dorosłym, co wzbogaca mój warsztat pracy, bo wiem, o czym mówią moi klienci – o trudach życia codziennego każdego z nas.

 

Ile trwa terapia pary?

To zależy od problemu i motywacji partnerów – im mniej utrwalony kryzys tym łatwiej go pokonać i im większa motywacja partnerów tym szybsze efekty terapii. Gdy problem nie jest bardzo skomplikowany, np. dotyczy sposobu komunikacji, to zdarza się, że już po pierwszym spotkaniu partnerzy inaczej zaczynają patrzeć na pewne kwestie, wdrażają wskazówki i zalecenia i na drugim naszym spotkaniu prezentują zupełnie inną jakość relacji. Wówczas nie trzeba organizować kolejnych sesji, a jedynie profilaktyczne spotkanie za kilka tygodni lub w razie potrzeby. Prowadzę terapię krótkoterminową i mogę powiedzieć ogólnie, że terapia trwa kilka lub kilkanaście sesji w częstotliwości 1 raz w tygodniu lub 1 raz na 2 tygodnie.

 

Moje sukcesy jako terapeuty pary

Każdy sukces moich klientów jest też moim osobistym sukcesem. Patrzę z radością na to, że pary w efekcie terapii komunikują się spokojniej, traktują się z szacunkiem, otwierają na siebie – słuchają siebie nawzajem i starają zrozumieć. Po prostu żyją spokojniej, bo bezpieczniej czują się ze sobą.

W moim doświadczeniu zdarzyło się nie raz, że kilka sesji odbywających się co tydzień spowodowało ponowne „zakochanie się” w sobie małżonków.

Bywają sytuacje, w których małżeństwo zgłasza się na terapię, gdy pozew rozwodowy jest już złożony w Sądzie. Ogromną satysfakcję sprawia mi fakt, kiedy pod wpływem terapii małżonkowie zmieniają decyzję, wycofują pozew z Sądu i postanawiają pracować nad ich relacją. Nie raz słyszałam od wdzięcznych klientów, że gdyby nie terapia, to ich małżeństwa już by nie było.

Zdarzały się też sytuacje, gdy kobiety długo i bezskutecznie starające się o dziecko, podczas terapii pary zachodziły w ciążę – ponieważ nagromadzone negatywne emocje uniemożliwiało im to wcześniej. Dużą radość sprawia mi patrzenie na ich powracające szczęście.

Opinie od moich klientów znajdziesz tutaj oraz na moim profilu Znany Lekarz

Zadzwoń